Parkingi, czyli samochody ustępują człowiekowi

Zespół ekspertów powołanych przez rektora zastanawia się, jak umożliwić realną poprawę jakości przestrzeni publicznej kampusu, tak, aby była środowiskiem przyjaznym dla studentów, pracowników, ale także dla mieszkańców Wrzeszcza czy nawet turystów.

Trudną, ale ważną decyzją uwalniającą wszelkiego typu działania w politechnicznej przestrzeni byłaby znaczna redukcja ruchu kołowego. Wszyscy ci, którzy dziś są bardzo przywiązani do zwyczaju parkowania „pod oknem” swojego wydziału, musieliby wtedy zostawić samochody w kilku parkingach podziemnych oraz naziemnych lub wielopoziomowych zbudowanych na obrzeżach kampusu.

Twórcy planu na potrzeby projektu kształtowania przestrzeni na Politechnice Gdańskiej przeanalizowali kilkanaście kampusów funkcjonujących na świecie. Okazuje się, że we wszystkich nowoczesnych uniwersytetach parkingi znajdują się poza przestrzenią centralną, na obrzeżach kampusów. Natomiast „w środku” tworzy się wysokiej jakości przestrzeń publiczną. Analogicznie jak w historycznych centrach miast, gdzie aby stworzyć atrakcyjne miejsca dla pieszych, trzeba w znacznym stopniu zredukować ruch samochodowy.

Już wiadomo, że parking podziemny powstanie pod budynkiem nanotechnologii, czyli w sąsiedztwie dzisiejszych budynków Wydziału Chemicznego. Możliwość zbudowania podziemnych miejsc postojowych otwiera się także w sąsiedztwie tzw. budynku Hydro; pod zespołem przyszłej mediateki, na osi ulicy Siedlickiej. Ponadto wyznaczonych zostało kilka lokalizacji dla parkingów naziemnych i wielopoziomowych.